Nadeszły i one! Wielkie i wyczekiwane promocje w Rossmannie. Wiem, że wiele z Was specjalnie na nie czekało by móc uzupełnić swoje kosmetyczki. Przyznam szczerze, że nie planowałam robić jakiś wielkich zakupów i dalej nie planuję. Skuszę się za to na parę drobiazgów, które znalazły się w poleceniach innych dziewczyn z blogosfery i kupiły moją ciekawość do tych produktów. A teraz chciałabym Wam polecić garstkę kosmetyków drogeryjnych do ust i paznokci, które u mnie zdają egzamin i z pewnością Wam również przypadną do gustu. :)
Terminarz - 49%
30.09 - 05.10: szminki, błyszczyki, kredki do ust i produkty do paznokci
06.10 - 11.10: maskary, linery, kredki, cienie do powiek, kosmetyki do brwi
12.10 - 17.10: podkłady, pudry, bronzery, róże, rozświetlacze, korektory
USTA
Jeśli chodzi o makijaż ust to bezapelacyjnie wygrywają u mnie matowe pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet (cena stała 55,99 zł). Mogę polecić je w ciemno każdemu. Sprawdzają się rewelacyjnie, nie ma u mnie ważnego wyjścia bez którejś z tych pomadek na ustach. Bardzo dobrze kryją, mają piękne kolory i utrzymują się na ustach przez wieczność. Nawet po jedzeniu i piciu prezentują się świetnie. Muszę zaznaczyć jeszcze, że nie czuję ich w trakcie noszenia, są bardzo komfortowe.
Posiadam numerki: 04 Peach Club, 07 Nude-ist, 10 Don't pink of it!
Ulubieńcem jest 07 Nude-ist, idealny matowy nudziak na co dzień. Zawsze gdy nadchodziła promocja -49% kupowałam jedną pomadkę. Nie należą do najtańszych, więc upust o połowę jest dobrym powodem aby się na nie skusić. Tej jesieni robię wyjątek i nie wybieram się po żaden kolorek. Mam zbyt dużo pomadek i nie rozsądnie byłoby zwiększać zapasy, a później wyrzucać niezużyte i popsute kosmetyki.
Baby Lips Maybelline (cena stała 9,99 zł) to dobry wybór dla osób, które rano nie mają więcej niż 5 sekund na pomalowanie ust. Oczywiście nie jest to bardzo trwała i mocno napigmentowana pomadka, bardziej przypomina balsam do ust pozostawiający na nich delikatny i subtelny kolor. Pielęgnuje usta i nie trzeba przy niej bardzo uważać podczas malowania, bo tworzy delikatne krawędzie, a nie ostre linie, więc jedyne na czym trzeba się skupić to nie wyjeżdżanie poza kontur ust.
Do pielęgnacji paznokci chciałam polecić Wam jeden rewelacyjny produkt. Sally Hansen Instant Cuticle Remover (cena stała 24,99 zł) to preparat do usuwania skórek. Zmiękcza je i po paru chwilach można je delikatnie odepchnąć i ściągnąć bez wycinania. Jest to bardzo wygodny sposób na ekspresowy manicure.
Z kategorii usta i paznokcie to by było na tyle. Jak widzicie nie ma tego dużo, same konkrety. Do tematu promocji tym razem podchodzę bardziej racjonalnie. Nie zamierzam rzucić się w wir zakupów i opróżnić totalnie portfel. Gdy uważnie przyjrzałam się swojej toaletce stwierdziłam, że wszystko co mi potrzebne już mam. Ale na pewno skuszę się na jedną pomadkę i bronzer, ciekawią mnie te już od dawna więc skorzystam sobie na tym, że będą przecenione.
[Edit]
Z promocji na kosmetyki do ust zdecydowałam się na pomadkę Lovely Extra Lasting nr 2 (cena stała 9,99 zł). Muszę przyznać, że nie spotkałam tłumów i chaosu pierwszego dnia promocji w Rossmannie. Kolejek do kas nie było, tłoczących się przy szafach kobitek również. Czy to ja trafiłam do tak nieodwiedzanego Rossmanna czy pomadki nie są zbyt pożądane podczas tegorocznych promocji?
Posiadam numerki: 04 Peach Club, 07 Nude-ist, 10 Don't pink of it!
Ulubieńcem jest 07 Nude-ist, idealny matowy nudziak na co dzień. Zawsze gdy nadchodziła promocja -49% kupowałam jedną pomadkę. Nie należą do najtańszych, więc upust o połowę jest dobrym powodem aby się na nie skusić. Tej jesieni robię wyjątek i nie wybieram się po żaden kolorek. Mam zbyt dużo pomadek i nie rozsądnie byłoby zwiększać zapasy, a później wyrzucać niezużyte i popsute kosmetyki.
Baby Lips Maybelline (cena stała 9,99 zł) to dobry wybór dla osób, które rano nie mają więcej niż 5 sekund na pomalowanie ust. Oczywiście nie jest to bardzo trwała i mocno napigmentowana pomadka, bardziej przypomina balsam do ust pozostawiający na nich delikatny i subtelny kolor. Pielęgnuje usta i nie trzeba przy niej bardzo uważać podczas malowania, bo tworzy delikatne krawędzie, a nie ostre linie, więc jedyne na czym trzeba się skupić to nie wyjeżdżanie poza kontur ust.
Do pielęgnacji paznokci chciałam polecić Wam jeden rewelacyjny produkt. Sally Hansen Instant Cuticle Remover (cena stała 24,99 zł) to preparat do usuwania skórek. Zmiękcza je i po paru chwilach można je delikatnie odepchnąć i ściągnąć bez wycinania. Jest to bardzo wygodny sposób na ekspresowy manicure.
Z kategorii usta i paznokcie to by było na tyle. Jak widzicie nie ma tego dużo, same konkrety. Do tematu promocji tym razem podchodzę bardziej racjonalnie. Nie zamierzam rzucić się w wir zakupów i opróżnić totalnie portfel. Gdy uważnie przyjrzałam się swojej toaletce stwierdziłam, że wszystko co mi potrzebne już mam. Ale na pewno skuszę się na jedną pomadkę i bronzer, ciekawią mnie te już od dawna więc skorzystam sobie na tym, że będą przecenione.
[Edit]
Z promocji na kosmetyki do ust zdecydowałam się na pomadkę Lovely Extra Lasting nr 2 (cena stała 9,99 zł). Muszę przyznać, że nie spotkałam tłumów i chaosu pierwszego dnia promocji w Rossmannie. Kolejek do kas nie było, tłoczących się przy szafach kobitek również. Czy to ja trafiłam do tak nieodwiedzanego Rossmanna czy pomadki nie są zbyt pożądane podczas tegorocznych promocji?
A jak Wasze plany zakupowe? Odwiedzałyście już Rossmanna, czy czekacie na podkłady? ;)
Lubię zaprezentowane przez Ciebie produkty :) Tę edycję promocji odpuszczam, aczkolwiek jestem bardzo ciekawa nowej K Lips od Lovely :) Obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńK Lisp również mnie ciekawi, poczekam na jej pierwsze recenzje, bo moja kosmetyczka z pomadkami i tak pęka już w szwach. Byłam i u Ciebie, przytulny i przyjemny blog, obserwuję :)
Usuń